Postanowiłam zainwestować w kokówki, czyli ozdobne wsuwki, którymi ozdabia się fryzury. Niestety cena 1,2 zł za sztukę plus przesyłka mnie pokonały. W sklepie nie ma co nawet szukać, bo za sztukę można nawet zapłacić 5-10 zł. Kiedy chcemy mieć fryzurę z 10 takimi wsuwkami to można sobie zrobić niezły prezent.
W takiej sytuacji nie zrezygnowałam z tych pięknych ozdóbek. Wpadłam na pomysł, jak łatwo zrobić własnoręcznie takie kokówki. Zrobienie 10 zajęło mi jakieś 5 minut. Polecam serdecznie :)
Odczepiamy sztucznego kwiatka od gałązki. Kokówkę (która różni się nieco od zwyczajnej wsuwki) trochę spłaszczamy cążkami- tak, by zmieściła się w dziurkę przy kwiatuszku. Następnie mocno wciskamy spinkę w kwiatuszek i tyle! Grosze, a jaki efekt :) takie spineczki nadają się do warkoczy, koków, do czego chcecie! Zachęcamy was do podzielenia się efektami waszej pracy na naszym profilu na facebooku
genialny efekt !!!
OdpowiedzUsuńŻe też sama na to nie wpadłam! Lecę do kwiaciarni po sztuczne kwiaty i wpinam we włosy
OdpowiedzUsuń;D
Mały Jeż [offline]