KOKietka: OSCAR-y

poniedziałek, 25 lutego 2013

OSCAR-y

Dzisiaj słów kilka pragniemy poświęcić stylizacjom gwiazd na Oscarach. Oczywiście główną rolę na czerwonym dywanie grają przepiękne kreacje- jednak zwróćcie uwagę, iż bez odpowiedniej fryzury cały efekt może być ponury.

Jennifer Lawrence to mój typ aktorki idealnej, nie dość, że gra cudownie, to jeszcze te piękne włosy, zawsze idealne, zawsze lśniące. No i oczywiście na topie :) zgadzacie się? Tym razem zdecydowała się na pięknego, delikatnego koka, którego łatwo wykonać metodami domowymi. Poszła do fryzjera?

http://www.guardian.co.uk/film/2013/feb/25/oscars-2013-live

http://e5.pudelek.pl.sd
s.o2.pl/b1a30a2d5055215ed7dc6d124748e20e843d537c

Anne Hathaway wywołała zdumienie swoją decyzją o ścięciu włosów dla roli. (Poza tym głodziła się, co postawia pytanie o granice, do których posunąć się można dla urealnienia postaci). Jednak teraz, moim zdaniem, dłuższa grzywka dodaje jej wyglądowi świeżości. Nie da się nie dodać o nietrafionym doborze góry stroju...

http://www.ibtimes.com/oscars-2013-red-carpet-pictures-all-dresses-gozns-fashion-trends-academy-awards-photos-1101947

Jeśli już jesteśmy przy krótkich fryzurkach, przepiękna Charlize Theron pochwaliła się ostatnimi czasy bardzo krótkim ścięciem. Od początku miałam wątpliwości co do tego wyboru- większość twierdzi, że tak dobrana fryzura służy jej, jednak ja nie zgadzam się z tym stwierdzeniem. Dużo bardziej wolałam ją w grzywce i krótkich upięciach, teraz cały czas mam wrażenie, jakby żel był jedyną opcją na zrobienie sobie fryzury.

http://www.ibtimes.com/oscars-2013-red-carpet-pictures-all-dresses-gowns-fashion-trends-academy-awards-photos-1101947

Brawa należą się Jessice Chastain, która chyba nauczona ostatnią wpadką teraz już zawsze będzie pamiętała o farbowaniu przed większym wyjściem. CO za kolor!

http://www.mtv.com/news/articles/1702503/jessica-chastain-oscars-feud-jennifer-lawrence.jhtml

Jednak czymże byłyby piękne kobiety bez mężczyzn? W oko rzucił się nam wiecznie przystojny Ben Affleck i jego nowe, bardzo dobrze dobrane ścięcie. Nie uważacie? Zapomniał chyba tylko o goleniu ;)